W tym roku mija 150 lat patchworku o nazwie Dear Jane i na targach wystawiono właśnie te patchworki ,można powiedzieć ze był to festiwal DJ i znalazłam lepsze zdjęcia na tej stronie http://ticoeur.over-blog.org/
a tak wyglądała hala i w tym roku
,co do reszty stoisk na targach to znalazłam zdjęcia na stronie Creativii niestety z zeszłego roku, ale tak właśnie wyglądają stoiska i kursy na targach i w tym roku ,jak widać na zdjęciach z zeszłego roku .
waw!
OdpowiedzUsuńjak pieknie!
Robi wrazenie..ogrom sali..tematyka warsztatow bliska moim zainteresowaniom..troche Ci zazdroszcze ze moglas tam byc i ogladac,,,zdjecia przeciez tego nie oddadza.Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńTakie targi to na pewno bardzo ciekawe doświadczenie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle miałaś fajnie, tyle piękna w jednym miejscu:):):)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę zwiedzania:)
OdpowiedzUsuńja za DJ zabieram się jak tylko drukarka powstanie z martwych :) od miesiąca siedzi mi w głowie :) czas zacząć ją szyć :)
Nic tylko pozazdrościć i wpadać częściej do koleżanki co by oko nacieszyć jak to potrafi się wszystko ładnie dziać i jakie cuda można w świecie zobaczyć
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
A Ty możesz mnie nie denerwować, ja sie pytam ? Zazdroszczę, i już !
OdpowiedzUsuńAga oj tak było tak
OdpowiedzUsuńAlicjo masz racje zdjęcia tego nie oddadzą
Nailaa życzę powodzenia w szyciu
Kasia jak ty świetnie piszesz :D , wpadaj wpadaj
Sylwio nie zazdrość tylko przyjeżdżaj, następne w październiku
Fajnie ze wpadłyście :-))